Hej kochani!
Wiem, nie było mnie dwa tygodnie i mam dużo do nadrobienia na wszystkich portalach, ale dam radę i chciałabym zacząć od tego posta i poświęcić go tematowi czasu a mianowicie tego jak mało go mamy i jak szybko nam mija.
Wcześniej nie miałam takiego problemu i domyślam się, że większości z Was też dopiero się pojawia bo jak wiadomo dzieciństwo to czas beztroski poświęcony zabawom i wygłupom a obowiązki przychodzą z czasem dorastania i dojrzewania.
Nie wiem jak Wam, ale u mnie ten okres trwa od jakiegoś czasu, oczywiście nie chcę byście odebrali jako jęki czy żale, bo ja bardzo lubię robić mnóstwo rzeczy cały czas ponieważ jestem osobą aktywną, ruchliwą i jedyne co mi przeszkadza to to, że czasem nie zdążam zrobić paru rzeczy i muszę je przekładać, zawsze mówię, że dla mnie doba powinna mieć przynajmniej 36 godzin bo wtedy mieli byśmy wystarczająco dużo czasu na wszystko plus jeszcze trochę czasu wolnego dla siebie.
Czasem zadawałam sobie pytanie czy to może ja jestem jakaś leniwa albo robię wszystko za wolno...
Tak naprawdę po jakimś czasie takiego życia w biegu zobaczyłam w czym tak naprawdę jest problem i odpowiedź brzmi tak"Wyznaczanie Priorytetów" i rozgraniczenia chęci zadowalania wszystkich wokół a własnych potrzeb i obowiązków.
Ciężko mi było na początku to pogodzić bo tak jak już pisałam wcześniej zawsze coś przekładałam albo bardziej patrzyłam na dobro innych niż swoje przez co
na nic nie była czasu .
Oczywiście lubię być ambitna i stawiać sobie coraz wyższe cele a potem je zdobywać, ale nie można też przesadzić bo wtedy nie dość, że będziemy wykończeni to jeszcze nic konkretnie nie zrobimy, a potem tylko zacznie się obwinianie, że można lepiej i więcej a humor i samoocena automatycznie pójdą w dół
Chyba po prostu zapominamy, że jesteśmy tylko ludzi i pewnych rzeczy nie zmienimy takich jak czas który ciągle idzie do przodu a my razem z nim
Moim zdaniem najlepiej co zrobić to przysiąść i zastanowić się nad tym co teraz jest najważniejsze, a co może poczekać jeden czy dwa dni bo jeśli nie wyznaczymy sobie priorytetów to potem będzie coraz gorzej z uporządkowaniem sobie wszystkiego
To moje zdanie na ten temat jeśli macie inne to oczywiście też chętnie poznam i do zobaczenia!!!